EA wie co nale¿y zrobiæ aby produkt sprzeda³ siê w zamierzonej ilo¶ci. Nie poprzestaj± na szumnych zapowiedziach i milionie obietnic - potrafi± wokó³ gry zrobiæ szum na miarê konkretnego pacyficznego tsunami. Ta barwna metafora to tylko zobrazowanie tego co zrobi³o EA dla promocji swojego produktu. Wydano komiks, stworzono jego multimedialn± wersjê, wydano scroll-shootera na platformê Nintendo Wii a tak¿e powsta³ film animowany.
"Dead Space: Downfall" bo tak brzmi jego tytu³, to nowo¶æ je¶li idzie o formê reklamowania gier. Dotychczas nie spotykali¶my siê z takim sposobem promocji, oczywi¶cie, egranizacje to nic nowego, jednak filmy te to tylko interpretacja gry na innym polu artystycznym. "DS:Downfall" stanowi wraz z "Dead Space'm" spójn± fabularnie ca³o¶æ - razem z komiksem jest uzupe³nieniem tego co mogli¶my ogl±daæ w produkcji Viscerala.
Wydarzenia z filmu poprzedaj± te z gry, fabu³a ukazuje odnalezienie znacznika i postêpuj±c± infekcjê, która zachodzi na USG Ishimurze, a tak¿e bohaterskie zmagania grupy marines, na czele z dzieln± Aliss± Vincent. Historia przedstawiona jest ciekawie (pog³êbia m.in. temat Ko¶cio³a Unitologów), stanowi doskona³y dodatek do tego co mo¿emy ogl±daæ w grze. Na ekranie zobaczymy kilka postaci, które pó¼niej ogl±damy w grze (dr. Kyne czy kapitan Mathius, znany z audiologów). Kr±¿± tak¿e pog³oski, ¿e jedna z kobiet uratowanych przez marines to Nicole Brennan (EA nie potwierdza ani nie dementuje).
Realizacji podjê³o siê studio Film Roman, maj±ce na swoim koncie takie produkcje jak animowane przygody "Garfield'a" czy "The Simpsons" (od '92 roku). Film zdecydowanie utrzymany jest w klimacie gry, ponura Ishimura i przera¿aj±ce nekromorfy robi± to samo piorunuj±ce wra¿enie. Kreska i animacje s± naprawdê mi³e dla oka, g³osy postaci dobrane odpowiednio, ilo¶æ krwi i wnêtrzno¶ci nawet przebija to co mogli¶my ogl±daæ w grze.
Podobnie jak gra, nie jest to produkcja bez wad. Irytuj±ce zachowania bohaterów, sztampowe, p³ytkie postacie - zw³aszcza denerwuj±cy s± wyszkoleni marines którzy maj± ogromny problem z nekromorfami (przypomnijmy, ¿e Isaac Clarke to in¿ynier, który zmuszony by³ walczyæ sam).
Patrz±c jednak na film jako spójn± ca³o¶æ, trzeba oceniæ go pozytywnie. Na pewno mo¿na by³o pokusiæ siê o jeszcze ciekawsz± fabu³ê i lepiej skonstruowane i przemy¶lane postacie. Podkre¶lê jednak raz jeszcze - film stanowi razem z gr± logiczn± ca³o¶æ. Ka¿dy fan "Dead Space'a" musi zobaczyæ "Downfall'a" i wierzê, ¿e bêdzie zadowolony z tego co dane mu bêdzie zobaczyæ. Je¶li macie godzinê wolnego czasu i nie wiecie co z nim zrobiæ - polecam wam obejrzeæ "DS: Downfall". |